Podczas rozbiórki starej konstrukcji Pawilonu Cepelii odnaleziono zabytkowe neony. Dlaczego nie wrócą na swoje miejsce?
Wpisany do rejestru zabytków Pawilon Cepelii przechodzi przebudowę. Integralną częścią projektu Zygmunta Stępińskiego były neony. I choć te największe się nie zachowały, w trakcie rozbiórki odnaleziono oryginalne stelaże małych reklam świetlnych. Zamiast na budynek - trafią do muzeum. Pawilon otrzyma nowe szyldy Empiku.
Spis treści
- Odbudowa Pawilonu Cepelii. Odnaleziono "neony", ale do budynku już nie wrócą
- Na łatwiznę. Neony w muzeum zamiast w rejestrze
- Co dalej z "neonami" odnalezionymi w Pawilonie Cepelii?
- Neony zostają zabytkami - wśród nich warszawski neon Cepelii
- Pawilon Cepelii w Warszawie jest zabytkiem
Odbudowa Pawilonu Cepelii. Odnaleziono "neony", ale do budynku już nie wrócą
W kwietniu 2024 roku, podczas rozbiórki starej konstrukcji Pawilonu Cepelii w Warszawie znaleziono oryginalne "neony" Cepelii, a dokładniej rzecz ujmując - metalowe konstrukcje, do których niegdyś przymocowane były szklane rurki. Stelaże pochodzą z gabloty stojącej pierwotnie przed Pawilonem, a później zlikwidowanej. Podczas trwającej obecnie odbudowy budynku gablota zostanie odtworzona. Nie powrócą na nią jednak oryginalne neony - te trafią bowiem do muzeum. Dlaczego?
Dzięki umieszczeniu ich w Muzeum Neonów, zostaną objęte dodatkową ochroną, ponadto przejdą konieczne procesy renowacyjne oraz nie będą narażone na degradację spowodowaną warunkami atmosferycznymi czy wandalizmem - tłumaczy Klaudia Obrębska, rzeczniczka prasowa Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Zygmunt Stępiński, projektując Pawilon, uwzględnił w nim integralną rolę neonów. Opisując go w Architekturze w 1966 roku, zaznaczył: "Neony na całym budynku skomponowane zostały dla podkreślenia bryły oraz elewacji". I rzeczywiście, w zgodzie z oryginalnym projektem, na Cepelię powrócą neony, tyle tylko że już współczesne, z logotypem Empiku - nowego najemcy budynku.
Zobacz także: Luksusowy blok Młotek na Smolnej 8 - historia kawiarni i mieszkań z czasów PRL-u
Podczas demontażu pomarańczowej obudowy z Pawilonu, odkryto starą blachę oraz zachowane na niej ślady po oryginalnych neonach zdobiących kiedyś fasadę. To dziś jedyne, co po nich zostało - ghost signy po kultowym Koguciku i po napisie "Cepelia". Oba relikty wycięto i zachowano. Jeden trafi do Muzeum Neonów, drugi - do Pawilonu Cepelii.
Ślad po "Koguciku" będzie eksponowany w Pawilonie, do Muzeum Neonów trafi relikt po napisie "Cepelia". Fragment blachy z "Kogucikiem" będzie umieszczony wewnątrz, w pobliżu pierwotnego miejsca wyeksponowania neonu. "Kogucik" będzie doskonale widoczny na zewnątrz dzięki przeszkleniom - mówi Klaudia Obrębska.
Na łatwiznę. Neony w muzeum zamiast w rejestrze
Zasługi Muzeum Neonów dla ratowania i renowacji starych neonów są bezdyskusyjne - nie o Muzeum tu chodzi. Gdy Pawilon Cepelii zachowuje tak niewiele oryginalnych elementów, a inwestor odbudowuje go według pierwotnego projektu - czy przekazywanie jednego z nielicznych zachowanych reliktów do muzeum jest rozwiązaniem słusznym?
Oddanie stelaży do muzeum byłoby oczywistym rozwiązaniem, gdyby rzeczywiście były zagrożone. Jak się jednak okazuje, grozi im wandalizm. Idąc tym tokiem rozumowania, wszelkie zabytkowe i unikatowe wolnostojące obiekty powinniśmy zamknąć w muzeach na wypadek, gdyby ktoś zapragnął je zniszczyć. W całej Polsce stoi mnóstwo dzieł sztuki plenerowej objętych ochroną lub nie, uszkodzonych z reguły przez upływający czas. Tym, co zagraża neonom z PRL-u nie są działania wandali, a właścicieli - i tu właśnie często na ratunek przybywa Muzeum Neonów. W przypadku Pawilonu Cepelii właściciel problemem nie jest. Trudno też uwierzyć, by trudności stanowił budżet.
W czym tkwi zatem problem? Najwyraźniej w braku zaufania społecznego.
Galeria zdjęć z remontu Pawilonu Cepelii w Warszawie
Co dalej z "neonami" odnalezionymi w Pawilonie Cepelii?
Inwestor po odnalezieniu stelaży skontaktował się z Muzeum Neonów i przekazał je w porozumieniu z Konserwatorem Zabytków. Prace toczą się ekspresowo. Muzeum planuje włączyć odnowione neony do ekspozycji już w lipcu.
Stelaże są w dość dobrym stanie. W ramach prac konserwatorskich wstępnie oczyściliśmy metal, usunęliśmy ogniska korozji. Chodzi o powstrzymanie niekorzystnych procesów, które pogłębiałyby degradację metalu. Poza tym stelaże pozostaną w oryginalnym stanie – z nieszkodliwą już patyną, pokazującą jednak upływ czasu.
W ramach prac zespawano już też stelaże – dwa napisy i kogucik – w całość, tak jak to miało miejsce w przeszłości (dwa napisy umieszczone prostopadle względem siebie, z neonowym kogucikiem na rogu). Opieramy się tutaj na historycznych zdjęciach.
Teraz odtwarzane jest neonowe szkło (rurki nie zachowały się do naszych czasów). Prace te mają zakończyć się w czerwcu - mówi Witold Urbanowicz z Muzeum Neonów.
Nieco później neon trafi na odtworzoną cepeliowską gablotę, w której umieszczone zostaną informacje o Pawilonie i samej Cepelii. Wewnątrz znajdą się oryginalne przedmioty związane działalnością sklepów, np. oryginalne torby zakupowe. Nie jest to jedyny neon Cepelii w warszawskim Muzeum Neonów - można tu zobaczyć szyld z placu Konstytucji z 1959 roku oraz dwa neony projektu Krystyny Kołodziej z ul. Grzybowskiej, gdzie znajdowało się kiedyś regionalne biuro sprzedaży Cepelii. Przypadek konstrukcji z Pawilonu jest jednak dość wyjątkowy:
To dość niespotykane i zaskakujące odkrycie. Szklana gablota, na której były umieszczone neony, nie istnieje od kilku dekad. Trudno było się spodziewać, że gdzieś mogły się zachować te artefakty – zazwyczaj przy demontażu stare neony były wyrzucane na złom - wyjaśnia Witold Urbanowicz.
Neony zostają zabytkami - wśród nich warszawski neon Cepelii
Trzeba zaznaczyć, że Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków obejmuje neony ochroną prawną. Jednak jako zabytki ruchome, podlegają nieco innym zasadom niż budynki:
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków może wpisać neony do rejestru zabytków ruchomych wyłącznie na wniosek właściciela lub gdy zachodzi obawa zniszczeniem czy wywiezieniem – dlatego z uwagą śledzimy wszelkie doniesienia na temat tych obiektów - wyjaśnia Klaudia Obrębska, rzeczniczka MWKZ.
W rejestrze znajduje się już pionowy neon Cepelii z budynku przy ul. Chmielnej 8 w Warszawie. W kolei w województwie mazowieckim, w Pruszkowie, toczy się właśnie postępowanie dotyczące wpisu Spółdzielczego Domu Handlowego do rejestru zabytków (co być może położy kres oblepiającej budynek reklamozie). Na budynku z ul. T. Kościuszki 52 wciąż wisi oryginalny neon z logiem PSS Pruszków.
Pawilon Cepelii w Warszawie jest zabytkiem
Projekt powstał w 1966 roku, a jego autorem jest Zygmunt Stępiński. Konstrukcją zajął się Aleksander Haweman. Na 1200 m² prowadzono sprzedaż przede wszystkim nowoczesnych i ludowych mebli, rękodzieła oraz "stołowizny". Na sklepowe magazyny przeznaczono 700 m² w podziemiach budynku.
Konstrukcja części naziemnej była w całości wykonana ze stali, a ściany zewnętrzne - ze stali i szkła. Piętro wspierało 12 stalowych słupów. Część zewnętrznej elewacji parteru obłożono turkusowymi, zaprojektowanymi przez Stanisława Kucharskiego specjalnie na Pawilon podłużnymi płytkami ceramicznymi. Wykonano je prawdopodobnie w Spółdzielni Kamionka w Łysej Górze pod Tarnowem (woj. małopolskie) - do dziś stanowią jeden z nielicznych zachowanych elementów plastycznych budynku. Piętro obłożono zewnątrz polerowaną aluminiową blachą falistą.
Wewnątrz, wśród roślin, jesionowego wykończenia i lekkich mebli znajdowała się podwieszana stalowa klatka schodowa. Meble wykonano z drewna jesionowego, gabloty ze stali i szkła.
Po upadku komunizmu, z czasem Pawilon podzielił los innych sklepów Cepelii. Od czasu zamknięcia służył jako słup dla plakatów i reklam, szpecąc otoczenie. Od 2019 roku znajduje się w rejestrze zabytków. Właścicielem Pawilonu Cepelii jest spółka Sienna 111 Sp. z o.o. W 2019 roku Konserwator sprzeciwił się planom spółki o udostępnieniu budynku sieci McDonald's. Dziś powstaje tu Empik.
Warszawa ma szczególne miejsce w naszej ponad 75-letniej historii – to tu stawialiśmy pierwsze kroki, a dziś jesteśmy obecni aż w kilkudziesięciu różnorodnych lokalizacjach. Ten salon będzie jednak wyjątkowy – najnowocześniejszy, flagowy Empik w historycznym budynku Cepelii stanie się wizytówką naszej marki – mówi Ewa Szmidt, prezeska Grupy Empik.
Autorem projektu przebudowy Pawilonu jest pracownia Bernatek Architekci.
Źródła: Architektura (1966, nr 8-9), MWKZ, Muzeum Neonów, empik
Zobacz także: Kultowe warszawskie neony z PRL-u wciąż znikają z budynków i ulic. Gdzie można je jeszcze znaleźć?
Źródło: Odnaleziono stare neony z Pawilonu Cepelii - dlaczego nie wrócą na swoje miejsce? Powód jest kuriozalny i smutny