Nowe życie fabryki - tak w Polsce przywraca się świetność dawnym obiektom przemysłowym. Zobacz nowe centra miast, hotele, apartamentowce, muzea
Koniec produkcji w fabryce nie musi oznaczać końca jej życia. Te fabryki dostały lub wkrótce dostaną nową funkcję. Wśród nich, oprócz tak znanych realizacji jak Manufaktura w Łodzi czy Cukrownia Żnin, znalazły się fabryki przekształcone w małe miasta, muzea czy przestrzeń dla mieszkańców. Rozwiązań jest wiele, a efekt może być spektakularny.
Spis treści
- Cukrownia Żnin (woj. kujawsko-pomorskie)
- Fabryka Wełny w Pabianicach niedaleko Łodzi
- Fabryka Porcelany Bogucice w Katowicach
- Muzeum Porcelany Śląskiej w Tułowicach k. Opola
- FSO Park w Warszawie
- Fabryka Pełna Życia w Dąbrowie Górniczej
- Manufaktura w Łodzi
Cukrownia Żnin (woj. kujawsko-pomorskie)
Żnińska Cukrownia rozpoczęła działalność końcem XIX wieku i działała jeszcze w XXI. W 2004 roku ostatecznie zamknięto produkcję, a ceglany kompleks historycznych budynków stracił zastosowanie i dołączył do wielu innych opustoszałych fabryk, czekających na drugie życie. Po ponad dekadzie przyszedł przełom, a opuszczone zabudowania przeszły powszechnie docenioną rewitalizację.
Grupa ARCHE wykupiła teren i zaplanowała tu kompleks o wielu zastosowaniach - hotelowym, rekreacyjnym i gastronomicznym. W momencie kupna Cukrownia była w stanie opłakanym. Dachy przeciekały, brakowało elementów konstrukcyjnych, a podczas nawałnicy historyczny komin "złamał się" i skrócił o połowę. Projekt zlecono Bulak Projekt, LESS IS CORE, MML Architekci i MIXD - pracowało nad nim aż 32 architektów pod przywództwem Marka Bulaka, Katarzyny Grochowskiej i Piotra Grochowskiego. Wśród wielu wyróżnień dla tej realizacji znalazła się nominacja do prestiżowej Mies van der Rohe Award 2022.
Prace remontowe trwały 3 lata, do 2020 roku. Zachowano oryginalne elementy wyposażenia, wykorzystano też ponownie odzyskane materiały. W głównym budynku produkcyjnym powstał hotel. Budynki magazynowe z pakowalnią przeznaczono na drugi hotel ze SPA i pozostałe obiekty - park wodny, kino, kręgielnię i centrum konferencyjne - oraz na duże zaplecze gastronomiczne.
Fabryka Wełny w Pabianicach niedaleko Łodzi
Dziś w ceglanych murach znajduje się hotel i SPA Fabryka Wełny, ale początkowo, od lat 70. XIX wieku, mieściła się tu fabryka wełny braci Baruch, a później jeden z największych i nowocześniejszych zakładów produkcyjnych w całych Pabianicach - Pabianickie Fabryki Wyrobów Bawełnianych "Krusche i Ender". Po wojnie - Zakłady Przemysłu Wełnianego Pawelana.
Przemysłową przeszłość budynku upamiętnia dziś instalacja dr. Przemysława Druszcza powstała z części wymontowanych z fabrycznej hali elektrowni - z rur, pokręteł, zaworów.
Wymontowane części zrobiły miejsce na salę koncertową o nazwie Pawelana. W wysokim pomieszczeniu hali energetycznej z pilastrami, kasetonowym sufitem, gzymsami i wysokimi postindustrialnymi oknami - a także wciąż działającą suwnicą! - dziś odbywają się wesela, konferencje i pokazy. W przędzalni i farbiarni urządzono restauracje hotelowe. W maszynowni - kręgielnia.
Fabryka Porcelany Bogucice w Katowicach
W katowickich Bogucicach najpierw stały magazyny na paszę. W 1925 roku, po zmianie właściciela, teren przystosowano na potrzeby fabryki porcelany - Giesche Porzellanfabrik. Po wojnie przemianowano ją na Bogucice. Choć po przemianie zakład upadł, ciągłość marki Bogucic została zachowana - na terenie zrewitalizowanej fabryki (a dokładniej Parku Przemysłowo-Technologicznego Porcelana Śląska Park) wciąż działa manufaktura oraz sklep firmowy Porcelany Bogucice. Dookoła, w pozostałych pomieszczeniach, praca wre, ale już nie na halach produkcyjnych, a w przestrzeniach biurowych, które tu zorganizowano.
Rewitalizacji pofabrycznej przestrzeni w 2012 podjęła się Fundacja Giesche. Pomysł był jasny - miasto w mieście; praca, ale i rozrywka. Biura i gastronomia. Wiceprezes Fundacji, Aleksandra Kandzia-Ulrych, opisując proces remontu Muratorowi, wspominała, że mimo wizji, z biznesowego punktu widzenia początki nie były łatwe:
Jednak podstawowy problem, by przyciągnąć najemców był taki, że mieliśmy do czynienia z dużym obiektem wymagającym gruntownego remontu i zagospodarowania terenu. Aby ktoś zainteresował się tym miejscem, musiało ono znów być ładne. A takie nie było. Było zimno, brudno i brzydko. Przez dachy lała się woda, nie było chodników. Za to wszędzie sporo żelastwa, mnogość parkanów, suwnic, garaży, przybudówek, które powstawały na przestrzeni lat i kompletnie nie pasowały do historycznej zabudowy. Nic nie zachęcało do tego, aby się tu zatrzymać – wspomina.
Jak Fundacja poradziła sobie z tym problemem? Na początek przeprowadzono remont jednego z wielu budynków - tego najmniejszego, gdzie urządzono biura FG. Funkcjonujący obiekt stanowił jednocześnie przestrzeń pokazową, prezentującą możliwości i potencjał Fabryki.
Zabezpieczono też pozostałe budynki przed dalszą degradacją i oczyszczono przestrzeń z PRL-owskich dobudówek niepasujących do ceglanej zabudowy. Później, z napływem najemców, remontowano wnętrza. Na koniec - elewacje i ciągi komunikacyjne. Budynki zachowały swoją surowość, ale jednocześnie zyskały komfortowe wyposażenie. Fundacji Giesche zależało, by Fabryka Bogucice zachowała - pomimo remontu - swojego ducha starej przestrzeni przemysłowej. Dlatego nie wszystkie budynki oczyszczono.
Dziś oprócz biur działają tu usługi, sklepy, gastronomia (w starym kominie fabrycznym piecze się dziś pizza), czy klinika dentystyczna. Organizowane są koncerty i festiwale. Przestrzeń żyje codziennie od rana do wieczora.
Muzeum Porcelany Śląskiej w Tułowicach k. Opola
Tak jak w Łodzi po przemianie przybywało opuszczonej przestrzeni związanej z upadającym przemysłem włókienniczym, tak na Górnym i Dolnym Śląsku - z fabrykami porcelany. Nie wszystkie opuszczone budynki miały tyle szczęścia, co Fabryka Bogucice - wiele z nich już nie istnieje, a kolejne zakłady wciąż są zamykane. Tragiczną historię fabryk porcelany na terenie dzisiejszej Polski dokumentuje nowo otwarte Muzeum Porcelany Śląskiej w Tułowicach mieszczące się na terenie zamkniętej Fabryki Porcelany w Tułowicach niedaleko Opola.
Przed wojną fabryka należała do największych producentów porcelany na Śląsku. Po II wojnie światowej i upaństwowieniu zakładu przez polskie władze, kontynuowano produkcję - od 1976 roku, po rozbudowie i zwiększeniu produkcji, pod szyldem Zakładów Porcelitu Stołowego. "Tułowice" zamknięto w 2001 roku po 115 latach działalności.
Fabryka długo czekała na nowe życie. W 2015 roku ruszyły prace konserwatorskie - trwały aż 9 lat. W 2024 rozpoczęło działalność Muzeum Porcelany Śląskiej, nad którym czuwa inicjator tego przedsięwzięcia - Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska.
Inaczej niż w przypadku pozostałych prezentowanych tu obiektów, w Tułowicach postawiono na renowację wnętrz i zachowanie ich oryginalnego wnętrza na potrzeby "żywego muzeum" - łącznie z pomieszczeniami zarządu, księgowości czy autentyczną wzorcownią i pracownią umożliwiającą organizację warsztatów z dekorowania i wykonywania porcelany.
FSO Park w Warszawie
Ponad 60 hektarów powierzchni, z czego 1/3 zajęta przez zieleń i 10-hektarowy park; mieszkania, placówki oświaty. Taki plan opracowano dla byłych terenów FSO na warszawskiej Pradze-Północ - czyli kultowej Fabryki Samochodów Osobowych w Żeraniu. Za projekt, a właściwie masterplan, odpowiadają inwestor OKAM i pracownie WXCA i SAWAWA. Za podstawę posłużyła koncepcja pracowni Dawos Krzysztofa Domaradzkiego (na zlecenie miasta) oraz wnioski z warsztatów zorganizowanych w ramach projektu Osiedla Warszawy.
Na ogromnej pofabrycznej powierzchni (powierzchnia użytkowa to ok. 700 tys. m²; POM - ok. 440 m²), w 12 tysiącach mieszkań będzie mogło zamieszkać nawet 19 tysięcy osób. Przyjmuje się, że zaprojektowane tu pozostałe budynki (biura oraz przestrzenie handlowo-usługowe) zapewnią ok. 13 tysięcy nowych miejsc pracy. Na terenie osiedla powstanie szkoła dla 650 uczniów, ścieżki rekreacyjne i rowerowe, ogólnodostępne targowisko i skatepark.
Przewidziano system całkowitej retencji wody opadowej oraz wewnętrzną sieć niskotemperaturową. W obrębie FSO Parku ma powstać edukacyjne Ekocentrum "Punkt Zwrotny", w którym Fundacja Mamy Projekt poprowadzi warsztaty dla uczniów.
Realizację pierwszego, 11-hektarowego etapu zaplanowano na I kwartał 2025 roku. Powstanie wtedy część parku i budynków mieszkalnych z powierzchnią usługową. Szybko? Realizację całego masterplanu zaplanowano na najbliższych 25 lat.
Fabryka Pełna Życia w Dąbrowie Górniczej
W sąsiedztwie historycznego Pałacu Kultury Zagłębia, po trzech latach (2016-2019) konsultacji społecznych prowadzonych w ramach projektu "Modelowa Rewitalizacja Miast" Dąbrowa Górnicza tworzy nowe centrum miasta - Fabrykę Pełną Życia. W 2024 roku projekt otrzymał 78 milionów złotych dofinansowania z Funduszu na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Złożono już kolejny wniosek o dofinansowanie w wysokości 27 mln na rewitalizację kolejnej hali.
Mam świadomość, że trudno przeprowadzać szerokie konsultacje społeczne w przypadku wszystkich działań, ale generalnie bardzo polecam ten proces. Nam udało się rozmawiać nie tylko o poprzemysłowej działce, bo tak naprawdę była to rozmowa o przyszłości miasta. Dzięki tym spotkaniom wiemy, jak mieszkańcy myślą o Dąbrowie Górniczej. Jeśli ktoś zechce skorzystać z podobnej drogi, musi wiedzieć, że wymaga to czasu i nie jest łatwe, ale ostateczny efekt jest często bardzo dobry. A jeśli ktoś ma wątpliwości, to warto, żeby odpowiedział sobie na pytanie, czy to w porządku urządzać mieszkanie bez udziału właściciela? - mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej cytowany przez serwis pfrdlamiast.pl.
Jeszcze przed konsultacjami miasto wykupiło od Skarbu Państwa teren fabryki Defum, na którym wkrótce zaczęto organizować pierwsze wydarzenia. Koncepcję przedstawiono w połowie 2019 roku, a w grudniu rozstrzygnięto konkurs architektoniczny. Teraz, na przestrzeni 10 lat ma tu powstać 3 tysiące miejsc pracy oraz przestrzeń publiczna, w której mieszkańcy Dąbrowy będą mogli spędzać czas wolny. Przewidziano również przestrzeń dla organizacji pozarządowych.
Wkrótce ruszy pierwszy etap budowy. Fabryka zyska w jego trakcie przyłączenie do wszystkich sieci, zostanie wybudowany system retencji deszczówki oraz ogród deszczowy i zielony pasaż. Hala montażowa zostanie przemianowana na Halę Tworzeń (od nazwy dzielnicy Dąbrowy Górniczej) - posłuży jako przestrzeń konferencyjno-targowo-koncertowa. Efekty swojej pracy będzie tu prezentować Młodzieżowy Ośrodek Pracy Twórczej. Po otrzymaniu kolejnego dofinansowania, kolejna hala otrzyma funkcję usługowo-gastronomiczną.
Manufaktura w Łodzi
Nie mogło tu zabraknąć bodajże najbardziej znanej zrewitalizowanej fabryki - łódzkiej Manufaktury. Budynki należące pierwotnie do bawełnianego imperium Izraela Poznańskiego dawały przed I wojną światową zatrudnienie 7 tysiącom osób. W czasach PRL-u fabryka została Polteksem, a po przemianie podzieliła los wielu zakładów produkcyjnych i została postawiona w stan upadłości. Na pomysł, by ożywić to miejsce, wpadł Mieczysław Michalski, prezes zarządu Polteksu, który znalazł inwestorów zainteresowanych jego wizją przekształcenia dawnej fabryki w przestrzeń turystyczno-kulturalno-handlową. Budowa ruszyła w 2003 roku, a w 2006 nowa Manufaktura była już gotowa. Odrestaurowane ceglane mury uzupełniono szklanymi konstrukcjami. Projekt opracowały dwie pracownie - londyńska Virgile&Stone i Sud Architectes z Lyonu. Rewitalizacja pochłonęła 200 milionów euro.
W trakcie prac remontowych prowadzonych przez aż 2,5 tysiąca pracowników odnowiono 12,5 tysiąca m² metalowych okien i 45 tys. m² ceglanych elewacji. Wykonano 95 tys. m² nowych konstrukcji. Renowacji we współpracy z konserwatorem poddano 90 tys. m² wnętrz. Wokół budynków posadzono 600 drzew.
Dziś działają tu m.in. Muzeum Fabryki, Muzeum Sztuki MS2, Experymentarium, Teatr Mały, galeria handlowa, kino i kręgielnia oraz szereg restauracji, barów i kawiarni. Mimo że proces zaczął się ponad 20 lat temu, rewitalizacja wciąż trwa - wkrótce na terenie Manufaktury zacznie powstawać kolejna inwestycja, Magazyn Bawełny według projektu Grupa 5 Architekci. Inwestorem jest właściciel budynku, firma A&A Holding.
Zobacz także: Metamorfoza fabryki „Wigencja”. Łódź przekształciła zaniedbaną fabrykę w nowoczesne centrum kultury